ZESPÓŁ SZKÓŁ EKONOMICZNO - HOTELARSKICH
im. Emilii Gierczak w Kołobrzegu

 

 

 

 

DZIEŃ OTWARTY W ZSE-H
DZIEŃ OTWARTY W ZSE-H

Za nami DZIEŃ OTWARTY W ZSE-H. Miło nam było gościć uczniów klas ósmych SP4, SP7, SP 8, SP9 i Morska Kraina. Uczniowie zwiedzili naszą szkołę i wzięli udział w krótkich zajęciach
warsztatowych. Jednak najcenniejszym doświadczeniem dla nich była możliwość rozmowy ze starszymi koleżankami i kolegami. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

SUKCES NASZYCH PIŁKAREK
SUKCES NASZYCH PIŁKAREK

I miejsce naszych zawodniczek w Mistrzostwach Powiatu Kołobrzeskiego w piłce nożnej dziewcząt.

KOLEJNY SUKCES NASZYCH SIATKARZY
KOLEJNY SUKCES NASZYCH SIATKARZY

Uczniowie naszej szkoły podczas odbywających się w Drawsku Pomorskim WOJEWÓDZKICH MISTRZOSTW W PIŁCE SIATKOWEJ zajęli zaszczytne 3 miejsce. Gratulacje dla drużyny i trenera!

WSPÓLNA NAUKA I ZABAWA
WSPÓLNA NAUKA I ZABAWA

Uczniowie z klasy 2a podczas lekcji pracowni gastronomicznej w ramach DNIA OTWARTEGO zaprezentowała swoje umiejętności młodszym kolegom z klas 8 szkół podstawowych. W ramach w/w zajęć młodzi adepci sztuki kulinarnej przygotowywali różnego rodzaju desery, które można było podziwiać i degustować.

SUKCES W KONKURSIE "MŁODY INWESTOR"
SUKCES W KONKURSIE "MŁODY INWESTOR"

W dniu 16.04.2024 na Wydziale Nauk Ekonomicznych w Koszalinie odbyła się II edycja Ogólnopolskiego Konkursu Giełdowego "Młody Inwestor". Piątka naszych uczniów wzięła w nim udział. Zadaniem każdego z nich było zainwestować 10 000 zł i uzyskać jak największy zysk. Zadanie nie było łatwe, sytuacja na rynku był trudna, ale jednemu z naszych uczniów udało się uzyskać zysk. Zajął on 5 miejsce pokonując 88 uczestników. Gratulujemy!

Następny
Poprzedni
Shadow

Mieszkasz z rodzicami? To świetnie! Zakazy, nakazy i sprzątanie swojego pokoju to pikuś za czyste skarpetki, codzienny ciepły obiadek i brak zmartwień w stylu "czy starczy mi do pierwszego?". Doceń to, a to, że czasem ci nie pozwolą wyjść na imprezę, można obejść...

  • Hitler nie szturmował Linii Maginota.
    Po prostu ją ominął. Najgorsza rzecz, jaką możesz zrobić w rozmowie z rodzicami, to krzyczeć i kłócić się. Po prostu tego nie rób. Rozumiem, że wypowiedzenie własnego, buntowniczego zdania może być dla Ciebie ważne, ale proponuję małe przewartościowanie. Postaw imprezę i luzy u starych nad zdanie. To, że rodzice teraz mówią nie, to nie znaczy, że za 5 minut machną ręką i powiedzą "no dobra". Ale jeśli krzyczysz i się kłócisz, to obniżasz swoje szanse na sukces.
  • Oni krzyczą?
    Ty tego nie rób. To, że ojciec/matka się na Ciebie wydziera nie znaczy, ze Ty powinieneś. To nie jest kwestia wychowania, tylko czystej praktyki. Ty masz jakiś cel, a każdy Twój krzyk Cię od niego oddala. Jeśli Ty nauczysz się zachowywać zimną krew, po pewnym czasie rodzice także. A nawet jeśli nie, to spokój jest parasolem ochronnym przed zwariowaniem w domu ;) A jeśli masz naprawdę nadpobudliwych starych, to gdy chcą coś od Ciebie, a wyjątkowo nie drą japy, zgódź się na wszystko. Dasz do zrozumienia, że gdy nie krzyczą - wszystko jest cacy.
  • Nie przetrwają najsilniejsi, a najlepiej przystosowani.
    Nie zmieniaj rodziców. To niemożliwe. Lepiej się dostosuj mimo wszystko. Nie mówię tu o absolutnym posłuszeństwie. Bardziej chodzi mi o swego rodzaju empatię. Jeśli mama nie chce żebyś się szlajał/a po nocach po mieście, najprawdopodobniej martwi się o Ciebie ;) Daj do zrozumienia, że to doceniasz, ale zaznacz, że nie należy bezkrytycznie oglądać TV, a dziennikarze szukają taniej sensacji. To trochę wpływa na intelektualne ego rodzica i z pewnością odniesie lepszy skutek niż "mamo, teraz są inne czasy, nie znasz się". A jeśli obawy nie wynikają z mediów, tylko dlatego, że np. Zośkę potrącił rowerzysta? Zamiast znowu narzekać na zmartwienia, powiedz, że Zośka jest nieodpowiedzialna i nie rozglądała się przechodząc przez jezdnię. Zaznacz, że Ty taki/a nie jesteś ;)
  • Chcesz pożyczyć 2 dychy?
    Poproś najpierw o 4. Prosta sztuczka manipulacyjna. Chcesz wrócić o 23? Spytaj się, czy możesz wrócić o 24. 5. Mów czego chcesz. Jeśli chcesz, żeby rodzice kupili ci nowy komputer/gitarę/samochód/cokolwiek, to muszą o tym wiedzieć. Delikatnie informuj ich o tym jak najczęściej. Wspominaj o tym "niby" przy okazji. Niech to się wryje w ich podświadomość, że dziecko czegoś chce. Pamiętaj żeby nie być zbyt nachalnym, tak aby nie sprowokować sytuacji, w której rodzić mógłby Ci wprost powiedzieć "słuchaj - nie kupię Ci tego czy tamtego" bo wtedy już kaplica. 6. Wbrew pozorom rodzice lubią kupować swojemu potomstwu czego tylko zapragną. Ale jeszcze bardziej lubią się dokładać do chociażby niewielkiej, ale samodzielnie uskładanej kwoty.

SZANOWNY UŻYTKOWNIKU

Jeżeli chcesz przeskalować w górę zawartość strony, to naciśnij kombinację klawiszy
CTRL i +.

klawiatura

Jeżeli chcesz przeskalować w dół zawartość strony, to naciśnij kombinację klawiszy
CTRL i -.

klawiatura

Logo WCAG